PAŹDZIERNIK
Pod napięciem
Chłód myśli otula mnie jak śnieżna pierzynka.
W środku spalona żarówka,
Pozostała już tylko szarówka.
Przewody poplątane jak sznurówki butów.
Wystarczy krok i już potknięcie,
Uwaga na napięcie !
Wzrok co chwila odwracany,
Niepotrzebnie.
Przerażenie kiedyś osłabnie...
Katowice
27.09.2020 r. MDlen
Dodaj komentarz